Pomyłki tradycyjnej nauki
Formuła Wszechświata: Powierzchniowa gęstość energii wszystkich kwantów Wszechświata jest zawsze taka sama!
Paź, 2023
Dziś jest 27 września. Do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi od redakcji. Szkoda, bo są jeszcze ludzie, którzy interesują się nauką i czytają "Spektrum der Wissenschaft". Stwarza to obowiązek dla dobrego dziennikarstwa, aby informować również o nowych, mniej znanych osiągnięciach w nauce. O mojej Formule Wszechświata można przeczytać w moich książkach. Podsumowując, kolejnym błędem "tradycjonalistów" jest przekonanie, że postępowi można zapobiec poprzez milczenie.
To raczej reakcja Słońca na "ostrzał" z Kosmosu!
Lut, 2022
W ciągu ostatnich kilku dni nieprzemijający temat burz słonecznych powrócił do naszej świadomości, ponieważ kilka spektakularnych wydarzeń trafiło na pierwsze strony gazet. Po pierwsze, prywatna firma SpaceX straciła prawie cały swój ładunek składający się z prawie 50 satelitów, które nieoczekiwana kompresja górnych warstw atmosfery zmusiła do spadnięcia z powrotem na Ziemię. ... Układ Słoneczny nie jest Wyspą Wielkanocną na "rozległym oceanie" kosmosu. Rzeczywiste odległości między nami a naszymi kosmicznymi sąsiadami są również znacznie mniejsze niż dotychczas zakładaliśmy. Oznacza to, że wpływ naszej kosmicznej hierarchii w Układzie Słonecznym jest znacznie silniejszy niż wcześniej zakładano. Sąsiedzi ci wpływają na nasze Słońce (a więc i na nas na Ziemi) znacznie silniej niż procesy zachodzące w samym Słońcu. Tak zwane burze słoneczne nie są reakcjami na nieokreślone procesy zachodzące wewnątrz Słońca, ale są reakcją na "uderzenia" energii kosmicznej z zewnątrz na powierzchnię Słońca.
Słońce i Ziemia tkwią w tym samym strumieniu energii kosmicznej!
Gru, 2021
Zakładanie takiego wpływu było kolejnym błędem tradycyjnej nauki. Słońce i Ziemia nie tworzą zamkniętego systemu. Tylko w takim zamkniętym systemie można by zakładać taki wpływ. ... Zarówno Słońce, jak i Ziemia są członkami rozległej Hierarchii Kosmicznej Układu Słonecznego. Oba doświadczają transferu energii pomiędzy różnymi, praktycznie niezliczonymi, innymi członkami hierarchii. Transfer energii zmienia się cyklicznie wraz z cyklami tejże Kosmicznej Hierarchii. Jedną z reakcji Słońca na wahania ilości energii tego transferu są plamy słoneczne na powierzchni Słońca, które również cyklicznie zwiększają się lub zmniejszają. Te same wahania w transferze energii kosmicznej wpływają również na dostarczanie energii na Ziemię. Wahania te są zasadniczo odpowiedzialne za zmiany globalnego klimatu na Ziemi. Występują one jednocześnie z cyklami plam słonecznych na powierzchni Słońca. Jednak klimat Ziemi i plamy słoneczne są od siebie całkowicie niezależne. Ich czasowa korelacja jest jedynie efektem iluzorycznym.
Wyjątkowość Wenus jest jednoznaczna!
Gru, 2021
Adeene Denton pisze:""Co się dzieje, gdy naukowcy fundamentalnie nie zgadzają się co do ciał planetarnych? Zdarza się to częściej, niż mogłoby się wydawać. Te nieporozumienia mają często fundamentalne znaczenie: skąd na Księżycu wzięły się kratery? Czy Mars mógł dać początek życiu? Kontrowersje w naszej dziedzinie często rozwiązują się same, gdy pojawia się więcej danych, ale czasami potrzeba dużo czasu, aby więcej danych stało się dostępnych. ... Ale pomimo wielu geologicznych podobieństw do Ziemi, Wenus ma powierzchnię niepodobną do niczego, co geolodzy kiedykolwiek widzieli na Ziemi." ... Pozwolę sobie powtórzyć ostatnie pytanie: "Czy pewnego dnia naprawdę zrozumiemy, jak doszło do odnowienia powierzchni Wenus?". Moja odpowiedź jest już dziś: Tak, możemy to zrozumieć. Musimy jednak porzucić groteskową próbę wyjaśnienia odnowienia powierzchni Wenus poprzez postrzeganie Wenus jako odizolowanej planety lub nawet odizolowanego ciała kosmicznego. Podobnie jak nasza Ziemia, Wenus jest członkiem rozległej Hierarchii Kosmicznej naszego Układu Słonecznego. W przeciwieństwie do Ziemi, Wenus znajduje się nawet w wyjątkowym punkcie naszego Układu Słonecznego, a mianowicie w jego centrum masy. Są to dwa główne aspekty, w których tradycyjny pogląd na astrofizykę znacznie różni się od naszego poglądu Ujednoliconej Nauki.
Pędzimy z prędkością ponad 2000 km/s wgłąb tego tworu!
Paź, 2021
Najjaśniejsza smuga na nocnym niebie, którą nasi przodkowie ochrzcili Drogą Mleczną i którą astronomowie ubiegłego wieku "zdefiniowali" jako galaktykę, nie jest galaktyką samą w sobie. Jest to widok poprzeczny na dwa mosty energetyczne Kosmicznej Hierarchii Układu Słonecznego, dwa najwyższe, które możemy zobaczyć gołym okiem. Jest to most stopnia 8 (o długości 295 milionów lat świetlnych), a jeszcze bardziej most stopnia 9 (o długości 3585 milionów lat świetlnych).
Wenus leży w centrum masy Układu Słonecznego!
Paź, 2021
Ponieważ Słońce narodziło się w układzie podwójnym (z gwiazdą Andrea), środek masy układu od samego początku musiał znajdować się poza pierwotnym Słońcem. To właśnie tam uformowała się jedna z czterech możliwych pierwotnych planet pierwotnego Słońca, którą do dziś możemy zobaczyć w tym samym miejscu jako Wenus. Ziemia musi zatem krążyć zarówno wokół Słońca, jak i Wenus, w tym samym czasie. ... Słońce również krąży wokół Wenus, a nie odwrotnie.
Słońce nigdy nie było samotną gwiazdą!
Paź, 2021
Tak właśnie i w żaden inny sposób nasze Słońce powinno narodzić się jako pojedyncza gwiazda. Jednak pod dywanem pozostaje moje głupie pytanie: skąd pochodzi masa dzisiejszych planet i księżyców, o których wiemy, że krążą wokół Słońca? Bez względu na to, co można znaleźć jako odpowiedź na to pytanie w tekstach tradycyjnej nauki, nie może się to zgodzić z prawem grawitacji Newtona. Pojedyncza gwiazda nie może mieć planet. Kropka. Głupie to dla wszystkich tradycjonalistów, ale prawdziwe.
"Gazowe planety" Układu Słonecznego nie są planetami!
Paź, 2021
Niemożliwe jest, aby cztery podobne do Ziemi planety Układu Słonecznego (Merkury, Wenus, Ziemia i Mars) miały taką samą historię formowania się jak cztery tak zwane "planety gazowe" (Jowisz, Saturn, Uran i Neptun). Musi to być dla nas oczywiste przynajmniej poprzez porównanie rzeczywistych rozmiarów wszystkich znanych "planet". Nasza Ujednolicona Nauka opowiada zupełnie inną historię, która jednak znacznie lepiej koreluje ze wszystkimi znanymi faktami. Dzisiejszy Układ Słoneczny jest następcą pierwotnego Układu Słonecznego, który istniał od 7,1 do 3,5 miliarda lat przed naszą erą.