Opublikowano w wersji oryginalnej 13 stycznia 2022 r. przez P. Jakubowskiego na stronie internetowej Naturics.
W naszym nowym modelu Układu Słonecznego rozdrobniona masa dawnej gwiazdy Andrea porusza się wokół środka masy całego Układu Słonecznego w Wenus raz na 247 lat.
Ale wszystkie osiem dzisiejszych planet w Układzie Słonecznym musi również poruszać się jednocześnie wokół tego środka masy i wokół Słońca (najbardziej masywnego członka układu). W przypadku Ziemi, która znajduje się najbliżej Wenus, tworzy to orbitę w kształcie rozety, jak widać na poniższym szkicu.
W ciągu prawie ośmiu lat Ziemia pięciokrotnie zbliża się do Wenus (czerwony okrąg) i maksymalnie pięciokrotnie oddala się od niej (zielony okrąg). W tym czasie Słońce "tańczy" wokół Wenus trzynaście razy (na czarnym okręgu). Odległość Ziemi od Słońca pozostaje taka sama przez cały okres ośmiu lat, a mianowicie 1 AU, jednostka astronomiczna. Można to zobaczyć na szkicu, porównując odległości pozycji Ziemi (małe niebieskie kółka, oznaczone małymi literami od a do o) z odpowiadającymi im pozycjami Słońca (nieco większe żółte kółka, oznaczone odpowiednimi literami od A do O).
Jednak pięć innych (tradycyjnych) planet, które znajdują się dalej od Wenus niż Ziemia, również musi krążyć wokół obu mas jednocześnie. Nasza siódma sugestia obserwacyjna dotyczy Jowisza, ponieważ jest on największą ze wszystkich (tradycyjnych) planet. Wiadomo, że największa odległość Jowisza od Słońca wynosi 5,455 AU, a najmniejsza odległość to 4,951 AU. W tradycyjnej astrofizyce przyjmuje się za pewnik, że planety nie poruszają się po okręgach, lecz po elipsach wokół Słońca. Taka eliptyczna orbita Jowisza wokół Słońca jest zaznaczona na czerwono na poniższym szkicu. Jednak na tym samym szkicu uwzględniliśmy również naszą Naturics-orbitę Ziemi wokół Słońca i Wenus. W naszym modelu jest oczywiste, że Jowisz może być najbliżej Słońca, gdy Słońce znajduje się między nim a Wenus. I odwrotnie, Jowisz "musi" być najdalej od Słońca, gdy Wenus (prawdziwy środek masy Układu Słonecznego) znajduje się między nim a Słońcem.
Proponuję następującą obserwację. Powinno być możliwe zmierzenie niewielkiej, ale widocznej różnicy między eliptyczną (czerwoną), tradycyjną orbitą Jowisza a jego niebieską (bardziej okrągłą) orbitą za pomocą dzisiejszej technologii obserwacyjnej. Podobnie jak pozycje Ziemi na jej rozetowej orbicie mogą być faktycznie obserwowane; porównaj listę takich pozycji pomiędzy latami 2000 i 2012 na poniższym szkicu.
Ziemia faktycznie porusza się wokół Słońca i Wenus jednocześnie na tej rozecie, a nie tylko "płynnie" po elipsie, jak chciałaby tradycyjna astrofizyka. Nie jest to jednak tylko kwestia kształtu orbity. Przejścia przez "punkty załamania" (C, G, K, O, S) rozety są niebezpiecznymi momentami dla nas na powierzchni Ziemi, z powodu trzęsień ziemi, które występują szczególnie często w tych punktach, gdy Ziemia hamuje i przyspiesza. Z drugiej strony, gładka elipsa nie dostarcza żadnego wyjaśnienia dla tego zjawiska.